:/

teraz kiedy jestem chwilke w domu bo tymczasowo zamieszkalam u kamy:) to tylko tak do nowego roku :) zawsze kiedy wracam do domu wchodze na gg w nadzieji ze pogadam z ludzmi z Toba Asiu a teraz uwierzcie mi ze nawet nie chce mi sie bo o czym rozmawiac wyjasniac sobi klocic sie !!?? czy bezsensownie zyczyc sobie udanego sylwestra i dosiego roku ? i tak ten sylweter pewnie udany nie bedzie bo wszytsko sie wali !!! cale moje zycie  ja chce wrocicx do przedszkola tam mnie nie obchodzilo nic a teraz z roku na rok jestem coraz bardziej nieszczesliwa i co z tego ze bede plakac co mi to pomoze ??? poplacze i bedzie mi lepiej ale przez chwile a ja chce zeby bylo mi lepiej na zawsze na zawsze lepiej z nim !!! ale co ja moge poradzic na wszytskie zla tego swiata???? jestem jedna mala niewazana istotka ktora w calym ogromnym zlym swiecie ma tak samo malo do gadania:( chce kochac i byc kochana !!! ciezko mi z tym wszystkim a plakac juz nie moge......................p