Komentarze: 0
...zyje z dnia na dzien beznamietnie przezucajac kalendarza kartki...budzac sie nie mysle nic bo wiem ze dzis bedzie takie jak wczoraj przedwczoraj i kilka dni temu...nie boli mnie to bo do wszytskiego mozna sie przyzwyczaic..do dobra i do zla...jednak gdzies tam w glebi duszy czegos mi brak...czy czegos pieknego? tego sama nie wiem ...szukam sama nie wiem czego...zaczynam duzo rzeczy tylko ze zadnej nie koncze...bo mi sie nie chce...meczy mnie sen przesilenie wiosenne ladna pogoda wszytsko...nie robie nic...monotonia...............p zyje nadzieja ze lato bedzie lepsze...