Najnowsze wpisy, strona 11


sty 22 2004 mam sile aby cieszyc sie zyciem...
Komentarze: 6

powrocila radosc mam nadzieje ze zagosci u mnie juz na dlugo!!! jakos narazie przestalam sie wszytskim przejmowac ale mysle ze ta radosc przez moje towarzyszki codziennych spacerow moje najwspanialsze przyjaciolki na ziemi ( K K I) to dzieki wam moge znow normalnie sie smiac z byle czego "rozkrecac nasze fazki":D i szpiegowac milosc mojego zycia:) teraz czekam na ferie i mam nadzieje ze cale spedze z wami i bedziemy sie tylko smialy !!! ostatnio wszytskie mamy problemy z ojcami !!!! nie martwcie sie ten gatunek im starszy tym glupszy wiem to bo mam w domu az takich dwoch:D:D pozdrowienia sdla reszty moich przyjaciol !!! kocham was wszytskich!!! muaaaaa caluski :D:D:D:D:D ciesze sie ze mam was wszytskich i do kazdego w razie potrzeby moge pobiec i kazdy mi pomoze !!!! jestescie wspanaili:D

piernisie : :
sty 20 2004 zloty srodek....
Komentarze: 3

sama nie wiem co ja robie w tym swoim marnym zyciu czasami jest dobrze ale najczesciej jest kiepsko , problemy w szkole w domu ciagle klotnie z rodzicami tylko i wylacznie z mojego powodu bo mi cos wiecznie nie pasuje.. jestem opryskliwa i cfana !!!!!! nie chce taka byc chce miec w swoim zyciu okreslone cele zeby moc do nich dazyc tylko ze problem jest w tym ze ja wlasciwie nei wiem czego chce...ostatnio staram sie mniej myslec to znow coraz bardziej zaczynam sie bac nie wiem sama czego...szkoly...w sumie to mam jeden cel tylko boje sie znow zaczyna go realizowac bo raz juz mi nie wyszlo...potrzeba mi odwagi z ktora u mnie kiepsko..w ogole puste jest moje zycie ...samotnosc czasami mnie przytlacza ale ta samotnosc jest tylko i wylacznie z mojej winy dlatego ze ja nie potrafie nikogo pokochac tak jak...nie potrafie zapomniec...choc trwanie w tym tez nie ma sensu...to niekonczaca sie historia...czasami rozpatruje tylko i wylacznie pomoc jakiegos psychiatry...moze calkiem obcy czlowiek moglby mi pomoc rozwiazac blahe problemy...ciezko mi z tym zyc ze swiadomoscia ze w swoim zyciu nic nie osiagam nie mam satysfakcji z zycia...zyje aby sobei zyc i platac sie po tym swiecie..a moze ja zyje w swoim wlasnym swiecie w swoich czterech scianach...walsciwie zamknieta w sobie...przechodze okres jakies durnego buntu chociaz mysle ze dawno juz powinnam to miec za soba...a ja z roku na rok jestem coraz gorsza jak to powiedziala moja mama...moze przez to tez ze bardzo duzo mysle i im czecsiej to robie tym bardziej zapadam w dol............p

piernisie : :
sty 20 2004 przyjazn pojeciem wzglednym...
Komentarze: 2

nie wiem jak to ubrac w slowa o co tak naprawde mi chodzi ...ciesze sie ze mam kilku naprawde oddanych przyajciol takich ktorzy sa czy jest zle czy dobrze...i tacy ktorzy sie ze mna smieja i placza ...ale okazuje sie ze i mam innych...wlasciwie nie wiem czy tamci sa przyajciolmi czy tylko znajomymi....

piernisie : :
sty 19 2004 aby do ferii...
Komentarze: 3

Wlasnie dzis jest ze mna cos nie tak :P po takim fajnym weekendzie musiala mnie dopasc jakas zaraza :) ale szybko dochodze do siebie ... nie wiem czy nie wolalabym byc w szkole :( bo mi troche nudno ! tak poplotkowalabym z dziewczynami na tych oczekiwanych przez cala lekcje przerwach :) dobrze ze mam Was wszystkich ... dzikuje ...:)  dobrze miec takich przyjaciol , ktorzy zawsze Ciebie rozumieja albo chociaz staraja sie zrozumiec :P od dzis pewne postanowienie : cieszyc sie kazda chwilka , kazda blahostka ... wczorajszy pomysl pati ...po prostu najlepszy na swiecie haha rzeczywiscie malo co nie spadlam z niebieskiego krzeselka:P jeszcze tylko dwa tygodnia i bede szczesliwa naprawde :)

piernisie : :
sty 18 2004 twoje usta...
Komentarze: 12

twoja usta dotknely moich...w nietypowy bardzo sposob..ale przynajmniej mam czastke Ciebie ...

piernisie : :